Niezależnie od tego czy Twoje stosunki z matką/teściową ciepłe i pełne miłości, chłodne i zdystansowane, czy też wahają się między jednymi , a drugimi, są to wyjątkowo skomplikowane stosunki. Stopień komplikacji tych stosunków wzrasta, gdy Ty stajesz się mamą, a Twoja mama/ teściowa babcią.
Ty i Twój mąż/partner musicie podjąć kilka decyzji. Po pierwsze- kto będzie Cię odwiedzać w szpitalu. Znam kilka osób, które zdecydowały, że do szpitala będę przychodzili jedynie świeżo upieczeni ojcowie. Jeśli Ty również wolisz, aby tuż po porodzie nie oglądał Cię nikt prócz Twojego męża/partnera powiadam o tym rodzinę, a zwłaszcza Waszych rodziców (tak samo jeśli życzycie sobie, aby do szpitala, poza Twoim mężem/partnerem przychodzili wyłącznie Wasi rodzice, powiadomcie resztę rodziny). Po drugie musicie zdecydować w jakim czasie po powrocie ze szpitala do domu, zaprosicie swoich rodziców. Jeżeli chcecie prze jakiś czas pobyć sami, wytłumaczcie, że chcecie poznać swoje dziecko zanim zjawią się goście. Zapewnijcie, że będą mile widziani w Waszym domu, ale nieco później. Dziecko będzie też bardziej interesujące, gdy będzie trochę starsze, a jego czas czuwania się wydłuży.
Mama czy teściowa mogą poczuć się urażona Waszą decyzją, ale szybko zapomną o tej sytuacji, gdy będą mogły wziąć wnuka na ręce.
Niektórzy rodzice z chęcią zapraszają świeżo upieczone babcie do pomocy przy dziecku. Jednak, żadna kobieta nie chce sytuacji, w której jej matka próbowałaby "rządzić". Masz ochotę powiedzieć, że zrobisz coś sama? Zrób to bez poczucia winy.Możesz też spokojnie głośno powiedzieć, jeśli będziesz wolała, żeby mama Ci pomogła. Często wiedza dziadków jest niezastąpiona. Niezależnie od tego jak oceniasz wkład
Waszych rodziców w wychowanie dziecka, zawsze możesz się czegoś cennego od nich nauczyć.
Możesz mieć własne zdanie i jednocześnie słuchać sugestii innych. Nie milcz jeśli Wasze zdanie się różni, porozmawiaj o tym z mamą/ teściową. One z pewnością też nie zawsze zgadzały się z Twoimi dziadkami, gdy Ty byłaś taką kruszynką, ajk Twoje dziecko teraz. Przypomnij im o tym. Poglądy odnośnie wychowywania czy pielęgnacji dzieci zmieniają się z pokolenia na pokolenie, powinniście wszyscy podejść do tego z humorem.
Za dwadzieściakilka lat to Ty będziesz babcią i nie raz usłyszysz, że jesteś "nie na czasie".
Jeśli w jakieś kwestii się nie zgadzanie, przedstaw swoje zdanie. Być może Twoja mama/teściowa nadal nie będzie zgadzała się z Twoim wyborem , ale Wasze stosunki będą lepsze jeśli będziesz otwarta, gdy będziesz dzieliła się swoimi odczuciami i poglądami.
I pamiętaj bycie rodzicem to odpowiedzialność, bycie dziadkami-nagroda. Sama będziesz chciała się nią nacieszyć, więc nie odbieraj swoim rodzicom tej nagrody. Oni na nią bardzo czekali.
GDY ZABRAKŁO DZIADKÓW
Być może Wasi rodzice nie żyją, bądź mieszkają od Was bardzo daleko. Nie musisz jednak być sama, gdy czujesz się samotna . Może blisko Ciebie mieszka np. jakaś ciocia, która mogłaby zstąpić Waszych rodziców. A może gdzieś niedaleko mieszka samotna starsza pani czy samotny starszy pan i będziecie mogli się wzajemnie "zaadoptować". Tobie zapewni to poczucie pełnej rodziny, a tym ludziom pewność, że komuś są potrzebni.
Jeśli martwi Cię, że po powrocie ze szpitala nie będzie przy Tobie doświadczonej babci, rozważ zatrudnienie doświadczonej opiekunki.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz